Remis z Jarosławcem!

Remis z Jarosławcem!

W wczorajszym meczu na własnym boisku zremisowaliśmy z Orkanem Jarosławiec. Ten jakże ważny dla nas i drużyny przeciwnej mecz (liczą się jeszcze w walce o awans) zakończył się wynikiem 1:1. Spotkanie było bardzo emocjonujące, a na trybunach panowała spięta atmosfera. Pierwszego gola trafili zawodnicy Gości. Piłka wpadła do bramki po kilkukrotnej obronie naszego bramkarza. Choć rywale coraz częściej naciskali na linie defensywną i sporadycznie oddawali strzały, nie mogli już więcej razy pokonać Damiana Bazanowskiego. Gra naszego zespołu wyglądała już o wiele lepiej niż w Poznaniu, gdzie przegraliśmy z Wiarą Lecha lecz nadal nie graliśmy tak dobrze jak na początku sezonu.Wyprowadzaliśmy akcje ofensywne i oddawaliśmy częste strzały. Do remisu doprowadziliśmy jednak dopiero w ostatnich minutach spotkania, a ważną bramkę dla Pogoni strzelił Maciej Maćkowiak (Bliźniak). Wykorzystał lukę pomiędzy obrońcami i oddał przełomowy strzał z około 16-18m. Znów świetnie spisywał się Piotr Prałat, który w środku boiska walczył o piłkę,a w niektórych momentach akcje rywali kończyły się już na nim. Niestety po uzbieraniu dwóch żółtych kartek musiał opuścić boisko. Sędzia prowadzący spotkanie nie potrafił panować nad sytuacją na boisku. Niemal do bójki doszło w końcowej fazie meczu, gdy Mariusz Piasecki (Mario) po ostrej wymianie słów uderzył z główki zawodnika rywali. Oczywiście ukarany został czerwoną kartką.. Mimo to zawodnicy z Jarosława ukazywali swoje niezadowolenie. Przypomnijmy że do kontrowersyjnych sytuacji doszło już wcześniej, mianowicie sędzia odgwizdał faul, którego w ogóle nie było. Chwilę później nie widział zagrania ręką przed polem karnych Jarosławca. Kto wie, być może któryś z naszych zawodników oddałby celny strzał i spotkanie zakończyłoby się wynikiem "do przodu".  Ważne po tym meczu jest to, iż nadal utrzymujemy się na 10 pozycji w tabeli. Niezależnie od wyniku spotkania w Dolsku pomiędzy Zawiszą Dolsk a Orkanem Działyń utrzymamy obecne miejsce. To jak i inne wczorajsze spotkanie pokazały iż mecze warto oglądać do końca. Bo w przeciągu 2 minut może zmienić się przebieg całego spotkania.

PS: Otrzymałem wiadomość od administratorów domeny, iż Tabele nie są w pełni aktualizowane w weekendy, przez co trafiają się błędy. Oczywiście problemy nie ominęły i nas, gdzie w tabeli ukazują się podwójne drużyny.. Więc preferujemy by zaglądać do tabeli tylko w dni robocze. Pozdr.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości