Zasłużone zwycięstwo
W trzeciej kolejce podejmowaliśmy drużynę Stelli, która rozgrywała dopiero pierwsze spotkanie. Dwa pierwsze mecze nasi przeciwnicy przełożyli. Mecz rozpoczął się od naszych ataków i szybko strzelonej bramki. Faulowany w polu karnym był Dawid Biernat i sędzia podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Maciej Maćkowiak i prowadziliśmy. Goście poważnie zagrozili nam tylko raz w pierwszej połowie ale ponownie bardzo bobrze w bramce spisał się Adam Weinert. My z kolei mieliśmy jeszcze trzy dobre okazję. Najlepszą miał Tomek Molka który z ostrego kąta uderzył minimalnie nad poprzeczką. Od mocnego uderzenia zaczęliśmy drugą połowę. Już pierwsza akcja przyniosła nam drugiego gola. Po dobrej akcji Dawid Biernat wyłożył piłkę Łukaszowi Bazanowskiemu, który powinien zdobyć bramkę ale bramkarz instynktownie broni i mamy rzut rożny. Po dośrodkowaniu naszego kapitana Piotra Budzynia piłka przechodzi na drugą stronę gdzie ponowne dośrodkowanie Dawida Biernata trafia na głowę Macieja Maćkowiaka i mamy 2-0. Nie ustrzegliśmy się też błędu i w 56 min goście łapią kontak. Zapowiadało się, że będzie nerwowo ale cały czas kontrolowaliśmy grę. Dłużej się utrzymywaliśmy przy piłce a goście często faulowali naszych zawodników. W 85 minucie zdobyliśmy trzecią bramkę. Piotr Galusik przy końcowej linii wygrał pojedynek jeden na jeden i wyłożył piłkę jak na tacy a Piotrowi Gurlingowi pozostało dołożyć nogę i prowadziliśmy dwoma bramkami. Podsumowując po meczu walki i zaangażowania całej drużyny zdobywamy pierwsze 3 pkt. Zwycięstwo jak najbardziej zasłużone po nie złym meczu bo wiadomo że zawsze może być lepiej.
Najbliższy mecz ligowy w niedzielę a Środzie Wlkp. a już jutro o godz. 17 w Puszczykowie mecz pucharowy na szczeblu okręgu poznańskiego.
Warto dodać, że w miniony weekend ligę zaczęły nasze drużyny młodzieżowe. Z trzech zespołów zagrał jeden. Drużyna Mariusza Wachowiaka zremisowała w Środzie z Polonią, Orlicy mieli grać na naszym orliku ale zespół Clescevi oddał mecz walkowerem i nie przyjechał. Przełożony został mecz trampkarzy. Podopieczni Marcina Tomaszewskiego mieli grać z Jurandem ale ze względu na ślub trenera gości mecz został przełożony.
Komentarze