Bolesna porażka

Bolesna porażka

W drugiej kolejce udaliśmy się na mecz do jednego z faworytów do awansu Czarnych Czerniejewo. Mimo, iż jechaliśmy tylko w 13 osobowym składzie początek meczu nie zapowiadał się tragicznie. Gospodarze posiadali przewagę dłużej utrzymywali się przy piłce ale nie wiele mogli zdziałać bo byliśmy dobrze zorganizowani w obronie a w bramce bardzo dobrze spisywał się nasz bramkarz. Gospodarze w ataku pozycyjnym a my nastawieni na grę z kontry i już w 10 min powinniśmy prowadzić ale sam na san z bramkarzem nie wykorzystał Piotr Galusik. Udało mu się to w 29 min kiedy po przechwycie w środku pola przeprowadzamy zabójczą kontrę i po dobrym podaniu Tomka Molki prowadzimy 1-0. Niestety gospodarze szybko zdobywają 3 gole w których to bardzo duży udział miał sędzia który nie za bardzo wiedział co robi na boisku. Popis swoich umiejętności dał w końcówce kiedy zawodnik gospodarzy ewidentnie zagrywa ręką wychodząc sam na sam. Początkowo uznaje bramkę by po chwili zmienić swoją decyzję w momencie zmiany sędzia boczny podnosi chorągiewkę, główny po konsultacji z bocznym (kolegą zawodników Czarnych) uznaje gola i nie wiadomo czemu wyrzuca naszego obrońcę z boiska. Tak więc na przerwę schodzimy przegrywając 4-1 i niesłusznie wyrzuconym z boiska Sebastianem Rodziakiem.  Druga połowa to już dominacja gospodarzy. Zespół Czarnych zdobył jeszcze 5 bramek a my mimo gry w osłabieniu stworzyliśmy sobie trzy dobre okazję z czego jedną wykorzystał Tomek Molka. Gospodarze wygrali zasłużenie ale zdecydowanie za wysoko. Nam pozostaję się pozbierać i w sobotę walczyć o zwycięstwo w meczu domowym z zespołem Stelli. Mimo 9 puszczonych bramek dobrze w bramce spisał się Sławek Dembski, który rozegrał pierwszy mecz ligowy

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości